Spadł śnieg, więc trzeba korzystać. W ostatnich latach porządny śnieg zdarza się rzadko, więc śpieszcie się, póki jest - pewnie nieprędko znów go ujrzycie.
Ja zwykle, kiedy przychodzi prawdziwa śnieżna zima, udaję się do lasu. Oczywiście chodzę po lesie też wiosną, latem i jesienią, ale zimą to całkiem inne doznanie. Nie twierdzę, że lepsze. Po prostu inne.
Pod śnieżną pokrywą las wygląda naprawdę baśniowo. Wokół panuje cisza, przerywana tylko skrzypieniem śniegu pod nogami i raz po raz spadającym z gałęzi białym puchem. Człowiek czuje się trochę tak, jakby znalazł się w innej rzeczywistości.
Zdjęcia nie oddają urody ośnieżonego lasu. Chyba że ma się aparat z prawdziwego zdarzenia, a nie cyka fotki komórką, jak my, biedaki. Niemniej dają one jakąś namiastkę wrażeń z zimowego spaceru. Żeby doświadczyć ich w pełni, musicie już jednak sami udać się w leśny gąszcz, do czego mocno zachęcam.
![]() |
Myślisz, że to Narnia, a to lasy Górnego Śląska. |
![]() |
![]() |
Jak spojrzycie przez mikroskop, zobaczycie, że tam w dali przez ścieżkę przebiega zwierzę. Prawdopodobnie karibu. |
![]() |
Jeszcze jedno leśne stworzenie zdybane podczas przechadzki. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz